Opowiedanie 1

Drogi czytelniku, zanim weźmiesz się za czytanie akurat tych wypocin weź pod uwagę kiedy były one pisane oraz to że autorka miała wtedy 14 lat... (aż wstyd się przyznawać...) nie przeszły one nigdy porządnej korekty, ale jako iż mam do nich sentyment, bo od tego się wszystko zaczęło - nie usunę ich. Nie hejcić zbyt bardzo, chociaż... a jak nie szkoda wam czasu....

Rozdział 1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz